Po przeczytaniu wcześniejszych recenzji lekko się zaniepokoilam, ale z restauracji wyszliśmy ogólnie zadowoleni. Osobiście bardzo lubię kuchnie indyjska i jadalam już w wielu restauracjach indyjskich. Jedzenie w tej restauracji (może bardziej knajpce) mnie nie zawiodło. Ja zamówiłam chicken karma, luby - butter fish. Chicken korma był jedynym minusem, sos bardziej zblendowana cebula było czuć niż orzechami nerkowca. Kurczak natomiast mało przyprawiony, czegoś mu w tym sosie brakowało. Butter fish był bardzo smaczny. Jestem wielka fanka butter chickena i jeśli w taki sposób robią tu również ta potrawę (ten sos) to jestem na tak, bo wszędzie sos ten już jest byt czerwony, pełen chemicznego barwnika, ten tutaj naturalnie jasny i taki jaki pamiętam jadłam kiedyś. Naany smaczne a ich porcja naprawdę duża.
Zupa z soczewicy też pyszna.
Plusem jest to, że w cenie mamy już dodatek.
Ceny potraw są przystępne.
Na zupe czekaliśmy troszkę długo, natomiast na dania główne krótko.
Na pewno tam wrócę, ogólnie w menu jest całkiem sporo potraw, jak na takie małe miejsce. Dla porównania miesiąc temu byliśmy w jednej z najstarszych restauracji w Warszawie i było w niej dużo gorzej. Ale może to kwestia smaków zbyt nastawionych na europejskie kubki smakowe. Ja dziś znowu poczułam prawdziwe indie �
Lokal na wstępie zaskakuje schludnością. Przemiła i zaangażowana obsługa udziela odpowiedzi na wszelkie pytania i chętnie przyjmuje wszelkie uwagi, żeby jeszcze usprawnić i ulepszyć obsługę klienta. Bogate menu i bardzo smaczne jedzenie w porcjach, które zadowalają nawet mnie ;) Na pewno będziemy odwiedzać Tandoori częściej.
Super że na Białołęce jest indyjska restauracja i do tego bardzo pyszna. Znam indyjska kuchnie od kilku lat i jadłam w wielu restauracjach a także w samych Indiach i jedzenie z Tandoori spieces przypomina mi ten wspaniały czas jaki tam spędziłam . ���
Jednak dostawę moglibyście przyspieszyć �
An error has occurred! Please try again in a few minutes